Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 25 maja 2015

Motylkowo...

Ostatnio robię tylko motylki, mam nadzieję, że mi się nie znudzą, ale zrobiłam też, w tak zwanym międzyczasie, małą zasłonkę na elektryczną skrzynkę i po raz pierwszy filcowy kwiat. Motyw filiżanki narysowałam sobie sama, zasłonka ma niewielkie wymiary 30/40 cm, więc wzór musi być prosty i czytelny. Filcowanie natomiast bardzo mi się spodobało, zwłaszcza, że uczyłam się u wspaniałej instruktorki, w przemiłym towarzystwie i przepięknych okolicznościach przyrody:)

SAMSUNG CAMERA PICTURESSAMSUNG CAMERA PICTURESMam ochotę na filcowy naszyjnik i to będzie moje najbliższe zadanie. Teraz koniecznie siadam do motylków, zamówienie czeka. Cały weekend sprawdzałam matury, zajęcie niezwykle absorbujące i męczące, ale po maturach, w niedzielne popołudnie spotkała mnie niespodzianka. Premiera teatralna Teatru Współczesnego w Szczecinie, monodram według prozy Ingi Iwasiów, którą podziwiam i z którą miałam okazję spotkać się po spektaklu. Odreagowałam maturalne zmęczenie, przeżyłam wzruszające chwile, było warto. Za tydzień jadę do Paryża, zwiedzać, szukać natchnienia i inspiracji, szukać uspokojenia i zrozumienia wielu spraw, oderwać się od codzienności, umęczyć się w autokarze i szczęśliwie wrócić do domu. Mam nadzieję, że w Paryżu wiosna jest jeszcze piękniejsza. Pozdrawiam bardzo serdecznie! Au revoir!


ps. Pierwsza piosenka to Bajm, druga to M. Fogg, a trzecia piosenka to oczywiście Marek Grechuta

1 komentarz:

  1. Śliczna i pomysłowa zasłonka. Kwiatek bardzo mi się podoba, tym bardziej, że ja nie filcuję. :)
    Piosenki pamiętam, tylko nie pomyślałam, by dać odpowiedź, którą znałam, a którą napisałaś wyżej.
    Jaka wiosna w Paryżu - może jakieś fotki będą?
    Zapraszam do mojej zabawy.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń

Nad morzem

Miesiąc temu byłam nad morzem. Szary Bałtyk, piękny, spokojny, bez tłumów na plaży. Ludzie spacerują jakby z namysłem, z uważnością...