Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 17 czerwca 2014

Czyżby decoupage?

Nigdy nie byłam wielbicielką decopuage, wydawał mi się zbyt przesłodzony, ckliwy, "babciowy", czasami wręcz kiczowaty. Ale cóż może sprawić wspaniała instruktorka, która warsztaty decoupage`u zamieniła we wspaniały relaks i zabawę. Byłam już trzy razy na zajęciach, zrobiłam kielich-świecznik, herbaciarkę i serduszko, i bardzo polubiłam to zajęcie! Na pewno trafię na następne warsztaty-będzie zegar. W planach mam też kilka domowych drobiazgów do ozdobienia, m.in. starą skrzyneczkę na biżuterię. Tu można zajrzeć na stronę naszych warsztatów i podziwiać wspaniałe twórcze kobietki!

https://pl-pl.facebook.com/ArtdecoPasja

Na zdjęciach moja herbaciarka i serduszko na tle drewnianych literek, które robi jedna z dziewczyn. Literki można oczywiście ozdobić decoupage`m, ale ja i tak najbardziej kocham surowe, pachnące lasem drewno, więc na razie ich nie ruszę:) Ale takie literki, czy inne kształty, to fajny pomysł na prezent.

herbaciarkaHOMEA z moich robótek to na razie niewiele. Wisior z bursztynami i letnie bawełniane korale. Wisior jest zrobiony z lnianego sznurka i lnianych nici, ma średnicę około 9 cm, świetnie pasuje do lnianych letnich ciuchów, podobnie jak lekkie korale. Dwa sznury, pastelowe kolory, idealne do brązowej tuniki. Robię kolejne, tym razem w tonacji różowej.


wisior medalionkorale na latoJutro jadę na wycieczkę: Budapeszt-Wiedeń-Praga, będę podziwiać, odpoczywać i gromadzić inspiracje i twórcze pomysły:) Pozdrawiam serdecznie!!!

Nad morzem

Miesiąc temu byłam nad morzem. Szary Bałtyk, piękny, spokojny, bez tłumów na plaży. Ludzie spacerują jakby z namysłem, z uważnością...