Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 19 lutego 2009

Na razie nici...

Na razie z mojego bezrękawnika nici, zrobiłam go w dwa dni, ale po konsultacji z moją sister sprułam w kilka minut, stwierdziwszy, że za duży, za długi i do poprawki. Zaczęłam już nową wersję i sobie robię powolutku. Najwięcej czasu spędzam oczywiście przeszukując strony internetowe, jest tyle wspaniałych wzorów i pomysłów do zrealizowania! Na przykład bardzo wiele ciekawych drobiazgów wraz z wzorami znalazłam na stronie http://duda.mel.blog.uol.com.br/, są tam torebki, serwetki, a nawet buty z włóczki. Lubię też oglądać dzianiny w sklepach pod kątem wzorów, bardzo ciekawe modele znalazłam w Solarze i Promodzie. Połączenia dzianiny z tkaniną, oryginalne pomysły, faktury, piękne włóczki-wełny, mohery czy kaszmir. Choć prawdziwa wełna niestety okropnie mnie gryzie, wybierając włóczkę zawsze dotykam jej policzkiem, to zawsze zachwycam się niezwykłymi dzianinami. Za oknem zima, na stole sterta klasówek czeka na moje zlitowanie, oj poczeka do niedzieli, to mój najlepszy dzień na sprawdzanie. Pączków zeżarłam "tylko" trzy, starczy mi na cały rok:)

niedziela, 8 lutego 2009

Nowa włóczka

Nowa włóczka jest świetna, robi się błyskawicznie, cały przodzik bezrękawnika w jeden wieczór, to luuubię:) Chusta na razie musi poczekać, ale w połowie jest zrobiona, więc za kilka dni i ona doczeka się wykończenia. Najgorzej, że w sklepach całkowity brak kremowej i białej Sniehurki i moje dwie, a nawet trzy zaplanowane koronki czekają sobie na realizację. A wiadomo, że jak robótka jest rozpoczęta to już idzie, prędzej czy później przyjdzie jej czas. Na blogu Lucyny www.ponitcedoklebka.blog.onet.pl znalazłam ciekawy wzór siatkowy szala i dzięki jej pomocy nauczyłam się czegoś nowego, wielkie dzięki:)))

  

  

Jeszcze nie wiem, jak wykończę górę mojego bezrękawnika, chciałabym coś oryginalnego, może asymetrycznego? Będę kombinować do skutku. Poszukam też tej włóczki w innych kolorach, bo naprawdę jest przepiękna. Sporo ładnych rzeczy znalazłam na www.szmatki-agatki.pl, gdzie autorka, jak mniemam Agata:),prezentuje swoje pomysły i wyroby, np. kapcie, no cudne, takie babciowe, milusie. Wędrowanie po stronach robótkowych to moje ulubione zajęcie, niezwykłe są też strony dotyczące wystroju wnętrz. Widać na nich prawdziwą miłość do domu, mnóstwo uroczych drobiazgów, często samodzielnie wykonanych, piękne kolory i niepowtarzalny klimat. Myślę, że w nas, kobietach zostaje coś z małych dziewczynek, bawiących się w dom, ze szmatek, patyczków i guziczków...ach, to były piękne czasy...

wtorek, 3 lutego 2009

Ferie, ferie i po feriach...

No tak, jak zwykle, ferie minęły bardzo szybko. W górach było śnieżnie, mroźnie i przepięknie. A robótki? Oczywiście nie miały szans, zrobiłam tylko korale, wisiorek i początek chusty.

  

  

Mam na razie tylko te zdjęcia, jak skończę chustę to dam zdjęcie. A tak przy okazji, to moja chusta z lnianej włóczki cieszy się coraz większym zainteresowaniem, dostaję bardzo miłe meile i prośby o wzór. Bardzo za nie dziękuję!!!

Kupiłam też dzisiaj naprawdę śliczną włóczkę Picasso Opus, w melanżowych ciepłych kolorach jesiennych. Właściwie to nie mam na nią żadnych planów, ale tak mi się spodobała, że nie mogłam się jej oprzeć. Wszystkie włóczkoholiczki znają to uczucie, gdy wchodzą do pasmanterii:)Prawda? Pozdrawiam Was serdecznie!

Nad morzem

Miesiąc temu byłam nad morzem. Szary Bałtyk, piękny, spokojny, bez tłumów na plaży. Ludzie spacerują jakby z namysłem, z uważnością...