Znalazłam w necie wzór szydełkowego szaliczka, chyba po hiszpańsku nazywa się cachecol. Bardzo mi się ta nazwa spodobała i postanowiłam spróbować. Z mięciutkiej włóczki Elian Nicky, z dwóch moteczków wyszło takie "coś".
Robi się go szybciutko i bardzo łatwo. Zaczęłam robić już drugi, tym razem brązowy. Kto chce znaleźć wzór to proszę wpisać w Google Grafika słowo "cachecol", a pojawi się wiele różnych wzorów. Blogi i strony hiszpańskojęzyczne są niezmiernie ciekawe, i choć czasami trochę zbyt krzykliwe w kolorystyce, to naprawdę są skarbnicą pomysłów. Muszę jeszcze przejrzeć strony włoskojęzyczne, czuję, że będzie tam mnóstwo fajnych rzeczy. Pozdrawiam serdecznie!!!