Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 25 stycznia 2011

Cachecol

  Znalazłam w necie wzór szydełkowego szaliczka, chyba po hiszpańsku nazywa się cachecol. Bardzo mi się ta nazwa spodobała i postanowiłam spróbować. Z mięciutkiej włóczki Elian Nicky, z dwóch moteczków wyszło takie "coś".

Robi się go szybciutko i bardzo łatwo. Zaczęłam robić już drugi, tym razem brązowy. Kto chce znaleźć wzór to proszę wpisać w Google Grafika słowo "cachecol", a pojawi się wiele różnych wzorów. Blogi i strony hiszpańskojęzyczne są niezmiernie ciekawe, i choć czasami trochę zbyt krzykliwe w kolorystyce, to naprawdę są skarbnicą pomysłów. Muszę jeszcze przejrzeć strony włoskojęzyczne, czuję, że będzie tam mnóstwo fajnych rzeczy. Pozdrawiam serdecznie!!!

sobota, 1 stycznia 2011

Szczęśliwego Nowego Roku!!!

  Nowy Rok powitałam przy ogromnym ognisku, wśród ośnieżonych lasów, drogę przebiegła nam sarna. Fajerwerki w takim miejscu zupełnie nie pasują, ale niestety wybuchają wszędzie przez prawie całą noc. Stały się niebezpieczną i dla wielu uciążliwą atrakcją. 

Robótkowo rozpoczęłam rok nową chustą. Właściwie to nie jest mi potrzebna, może stanie się prezentem dla kogoś?

Wzór oczywiście dobrze znany (można go znaleźć we wcześniejszych postach), włóczka Elian Klassik, 7-8 motków w zależności od rozmiarów. Wciąż dostaję meile z prośbą o ten wzór. Mam już dość robienia chust, przynajmniej na razie, szukam nowych pomysłów i nowych inspiracji. W najnowszym numerze Sandra Extra "Szydełkowe trendy" znalazłam świetne propozycje. Swetry robione i szydełkiem i na drutach. Ciekawe połączenia i niepowtarzalny efekt. A zatem do dzieła! Pozdrawiam serdecznie, dziękuję za wiele ciepłych słów, życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!!

Nad morzem

Miesiąc temu byłam nad morzem. Szary Bałtyk, piękny, spokojny, bez tłumów na plaży. Ludzie spacerują jakby z namysłem, z uważnością...