Udało mi się skończyć tunikę, sama siebie podziwiam:) Pierwszy raz zrobiłam na szydełku tak duży ciuch, bo przecież czapeczki i topy się nie liczą. Jeszcze nie wiem jak będzie się ją nosić, ale jest wygodna i przewiewna. Zamocowałam sznureczek, żeby była bardziej dopasowana, bo w takim ażurowym wzorze trudno jest zbierać oczka, dlatego nie ma wcięć po bokach.
Dekolt z przodu i z tyłu to właściwie tylko rozcięcie, które rozkłada się na ramiona. Ten model pochodzi z Małej Diany na Szydełku Nr 4/2011. Zużyłam dokładnie 6 motków białej Sonaty. Teraz koniecznie muszę zrobić do niej jakieś nowe korale lub wisior, mam muszelki, bursztyny, lawę, zobaczę co będzie pasowało.
Pozdrawiam wakacyjnie!!! Słonecznie!!!
Super tunika:-)
OdpowiedzUsuńTunika bardzo efektowna :)
OdpowiedzUsuńSuper tunika. Wielkie brawa.
OdpowiedzUsuńEkstra!
OdpowiedzUsuńBardzo i to barrrrdzo piękna, taka w Moim stylu, ślicznie leży, Pozdrawiam TUE_
OdpowiedzUsuńpiękna tuniczka:-)
OdpowiedzUsuńPiękna biała tunika.
OdpowiedzUsuńtunika jest bardzo ładna,też trochę robie na szydełku i drutach ale daleko mi do pani -serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTa tunika jest przepiękna, chyba może być ciążowa?. Poproszę o schemat wzoru.
OdpowiedzUsuńDziękuję, miło mi, że tunika się podoba. Niestety, nie mam wzoru i nie mam aparatu, żeby zrobić zdjęcie wzoru z gazetki Mała Diana nr 4/2011. Proszę sprawdzić na stronie wydawnictwa www.bpv.pl może jest jeszcze do kupienia. Proszę o maila, może za jakiś czas uda mi się przesłać zdjęcie.Pozdrawiam serdeczenie!
OdpowiedzUsuń