Zdjęcie jeszcze świąteczne, z jajkami malowanymi w łupinach cebuli, takie lubię najbardziej. Za kilka dni pożegnam się z moją maturalną klasą, dzieciaki pójdą zdawać maturę, a ja trochę odetchnę dopiero jak się dowiem, że zdali, taki los wychowawczyni:) Jutro mam zamiar kupić pelargonie do skrzynek na balkonie, wybrać się na działkę, pooddychać wiosną, czego wszystkim serdecznie życzę!
pozdrawiam wiosennie!
Urocza zazdrostka...
OdpowiedzUsuńZawsze marzył mi się dom z kilkoma małymi okieneczkami, żeby móc zrobić coś takiego ;) Niestety na dużą firanę nie starczy mi raczej cierpliwości...
Praca prześliczna, pozdrawiam!