Łączna liczba wyświetleń

środa, 11 listopada 2009

Jesienne święto

Dziś jest taki leniwy świąteczny dzień, za oknem szaro, akurat na robótki. Zaczęłam firaneczkę dla Magdy do nowego domu, bo już niedługo przeprowadzka i parapetówka, muszę się sprężać:)

Pojawiły się pytania o wzór serwety, którą dostałam od Gosi, nie mam do niej wzoru, ale spróbuję go zdobyć i zamieścić na blogu.

Moje candy już dotarło do właścicielki, na drugi koniec Polski. Szczęśliwa zwyciężczyni jest zadowolona z prezentów i ja również bardzo się cieszę!

Niedawno miałam okazję połazić trochę po sklepach i pooglądać swetry i inne dzianiny. Jest wiele ciekawych form, asymetryczne poncza, przepastne swetrzyska, filigranowe bolerka. Niestety spora ich część zrobiona jest z marnych włóczek, które po kilku dniach noszenia i pierwszym praniu stają się beznadziejne. Mam problem, bo te droższe, choć nie zawsze ładniejsze, najczęściej mają dodatek prawdziwej wełny, która okropnie mnie "gryzie"-wszystkie włóczki i dzianiny w sklepach zawsze przykładam do policzka-a te tańsze są lichej jakości w nieciekawych kolorach. Najlepiej samemu coś wydziergać, ale to trwa i nie mam wystarczająco dużo samozaparcia, by się za to zabrać:)

Pozdrawiam serdecznie wszystkie blogowiczki, które do mnie zaglądają i zostawiają zawsze miłe i ciepłe słowa.

6 komentarzy:

  1. b.piasecka@op.pl11 listopada 2009 05:48

    Robienie poncza rzeczywiście troszkę trwa, ale jaka potem satysfakcja. Za rok tez będzie zimno, jeżeli teraz nie uda się skończyć, to na następny rok na pewno;-)http://brbaratoja.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  2. ~iwonadg.blogspot.com11 listopada 2009 11:35

    JUŻ TO WIDZĘ -BĘDZIE ŚWIETNA !WZOREK DELIKATNY-BARDZO MI SIĘ PODOBA .POZDRAWIAM CIEPLUTKO CHOĆ ZA OKNEM OKROPNIE

    OdpowiedzUsuń
  3. ~http://matricaria88.blogspot.com/12 listopada 2009 11:38

    Piękne są Twoje firanki, widać ile pracy w nie wkładasz! Bardzo mi się podobają te firaneczki połączone z materiałem w róże, które widziałam w Twoim katalogu ze zdjęciami. Szczególnie ta czerwona :)Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem zakochana w Twoich firankach, a widzę, że znowu szykujesz coś nowego - już nie mogę się doczekać na efekt końcowy!!!Sama mam w planach zrobić jakieś zazdrostki do kuchni i szukam inspiracji :)Pozdrawiam serdecznieszmatki-agatki

    OdpowiedzUsuń
  5. Firanka zapowiada się bardzo ciekawie.Z resztą wszystkie Twoje firaneczki są cudne.Bardzo lubię takie w oknach( i często ich szukam chodząc ulicami)ale jakoś zawsze coś ważniejszego do zrobienia jest.Muszę w końcu kiedyś wszystko inne odłożyć i zabrać się za firankę...pozdrawiamMałgosia

    OdpowiedzUsuń
  6. Firanka śliczna.Czy mozna wiedziec,gdzie mozna znależc ten wzorek??

    OdpowiedzUsuń

Nad morzem

Miesiąc temu byłam nad morzem. Szary Bałtyk, piękny, spokojny, bez tłumów na plaży. Ludzie spacerują jakby z namysłem, z uważnością...